Rytualny chleb wigilijny to tradycja, którą kultywuje każda rodzina. W różnych częściach kraju panują różne zwyczaje – gdzieś chleb jest sodowy i chudy, gdzie indziej – bogaty i pięknie pleciony.
Najstarszy członek rodziny rozdaje kawałki tortu, a wszyscy czekają, aby dowiedzieć się, gdzie ukryte są pieniądze.
Pierwszy element jest poświęcony Matce Boskiej, kolejny jest poświęcony domowi, a następnie otrzymują go wszyscy członkowie rodziny, młodzi i starzy. Łamanie pity to tradycja, którą kojarzymy z dzieciństwem i którą z najserdeczniejszą miłością pielęgnujemy w dorosłości. Chleb jest podstawą każdej rodzinnej tradycji w bułgarskiej historii. Już w starożytności pszenica i proso były uważane za święte i składano je zarówno w darze, jak i w ofierze. Przez wieki podróżnicy przemierzający nasze ziemie byli zdumieni sposobami, w jakie przygotowujemy tu chleb. Cudzoziemcy z dawnych czasów opowiadali historie o naszej banicy, gdy natknęli się na rozpalone domowe palenisko Bułgara.
Dowiedzieliśmy się tego z książki „Ulubione z rodzimej kuchni”, którą szefowie kuchni Manczew i Sziszkow opracowali pod szyldem „Lidla Bułgaria”. To kulinarne wydanie to piękny almanach naszych najukochańszych bułgarskich przepisów, odtworzonych przez dwie ekspertki kulinarne w inspirujący, współczesny sposób. Notatki etnolog Marii Markovej, która pod każdym z 55 przepisów opowiada o pochodzeniu i historii produktów, stanowią nieoceniony przewodnik po korzeniach rodzimej kuchni.
Postanowiliśmy uraczyć Was jednym z najpyszniejszych przepisów z książki. Nawet jeśli nie przygotujecie go na Wigilię, jest tak prosty i pyszny, że zamieni każdy wieczór w Waszym domu w święto. Oto jak przygotować pogaczę na Wigilię według przepisu Manczewa i Szyszkowa:
Chleb wigilijny z północnej Bułgarii